Smalec, smarowidło do chleba
Jeżeli ktoś zapyta Was o smakołyk dzieciństwa, o czym pomyślicie? Ja zapewne Was zaskoczę, jednym z moich smakołyków dzieciństwa, który przychodzi mi na myśl jest…kromka pachnącego chleba posmarowana smalcem, połączona z ogórkiem małosolnym. Mniammmm… Lubicie? Kochacie? Smalec często gości na polskich stołach w różnych, często zaskakujących, odmianach. Widujemy go w połączeniu z mięsem, jabłkiem, cebulą, czosnkiem, czy też ziołami. Każda Pani, ba, co ja mówię, każdy z Panów domu również, ma swój sekretny i ulubiony przepis na ten rarytas. Wydawałoby się, że smalec, mocno zakorzeniony w polskiej wsi ma jeden, nieodłączny smak, ale nie, każdy smalczyk jest wyjątkowy i zaskakujący. Też mam swój ulubiony! Dzisiaj chętnie dzielę się z Wami przepisem na pyszny smaluszek o smaku mojego dzieciństwa.
PRZYGOTUJ:
- 1 kg pokrojonej w kostkę słoniny (bez skóry)
- 2 duże jabłka obrane i pokrojone w kostkę
- 2 duże cebule pokrojone w kostkę
- 5 posiekanych ząbków czosnku
- 1 łyżeczkę soli
- 1 łyżeczkę majeranku
- 1 łyżeczkę suszonego lubczyku
- 10 dkg rodzynek lub pokrojonej suszonej śliwki
DO DZIEŁA:
- słoninę wrzuć do garnka, następnie top ciągle mieszając, podczas topnienia dodaj sól
- gdy skwarki staną się lekko chrupkie, zdejmij naczynie z ognia (nie dopuść, aby smalec wykipiał), następnie dodaj cebulę i jabłka
- po tym, smalec postaw na ogniu i duś do momentu, aż zmiękną jabłka
- pod koniec dodaj rodzynki, czosnek, lubczyk i majeranek.
Poczekaj, aż smalec zastygnie i Wcinaj Polskę! Ja właśnie kończę kolejną kromkę, daj koniecznie znać, czy smakuje Ci moje dzieciństwo 🙂