Kluski na parze, parowańce, pampuchy, pączki parowane
Parowańce to kolejna potrawa, która przywołuje przemiłe wspomnienia. Są to wspomnienia pięknych wakacji u najukochańszej babci. Za każdym razem, gdy odwiedzałem babcię, robiła ona swoje pączki na parze. Zawsze były tak samo pyszne, nieważne, czy były to parowańce z serem, dżemem wiśniowym, czy też z prażonymi jabłkami. Pampuchy goszczą u nas w domu bardzo często, chcę, aby i moje dzieci wspominały je z sentymentem. Zabieram Was w kolejną kulinarną podróż, abyście i Wy mogli poczuć ten smak!
PRZYGOTUJ:
- mąkę pszenną 500 g
- mleko 200 g
- jajka 2 szt.
- cukier 1 łyżeczkę
- szczyptę soli
- masło rozpuszczone 100 g
- drożdże 50 g
- do faszerowania ser biały z cukrem wanilinowym albo dżem wiśniowy albo powidła śliwkowe albo prażone jabłka albo duszone grzyby albo farsz z kapusty i pieczarek
A TERAZ DZIAŁAJ:
- mleko podgrzej do temperatury 37 stopni, dodaj drożdże, cukier i łyżkę mąki, wszystko wymieszaj, następnie rozczyn odstaw do wyrośnięcia
- gotowy rozczyn połącz z pozostałą mąką, jajkami, rozpuszczonym masłem, solą i wyrób ciasto, tak by odstawało od rąk
- gotowe ciasto pozostaw pod przykryciem czystej, bawełnianej ściereczki na pół godziny do wyrośnięcia
- następnie formuj pączki, faszeruj lub też nie i pozostaw na 10 minut do wyrośnięcia
- gotowe pączki układaj w garnku do gotowania na parze i paruj pod przykryciem około 15 minut
Parowańce serwuję w wersji słodkiej lub też wytrawnej, traktując pączka jako wyśmienitą bułkę. Spróbujcie koniecznie i Wcinajcie Polskę!